Kiedy jest potrzeba tymczasowego zasilania budowy, można wykonać przyłącze w istniejącej rozdzielnicy sąsiedniego budynku.
Autor: darek
Instalacja w kuchni
Większość inwestorów nie zdaje sobie sprawy z ilości przewodów wymaganych w nowoczesnych kuchniach. Takich typowych, wyposażonych w płytę indukcyjną, piekarnik, zmywarkę, lodówkę, mikrofalówkę, gniazda, oświetlenie i inne.
To wszystko zostało przerobione ze stanu deweloperskiego, w ścianach pozostało tylko kilka oryginalnych przewodów.
Nowy licznik do mieszkania
Akademik
Rozbudowa hali produkcyjnej
Niebezpieczna instalacja
Tak typowe ignorowanie bezpieczeństwa, a zapytanie klienta dotyczyło jedynie zmiany bezpieczników na większe, bo wyłączały zasilanie w kuchni.
Lista zarzutów jest długa, a tylko część została tu udokumentowana.
Ku przestrodze:
1. Przewody o zbyt niskim przekroju, oraz połączone żyły miedziana i aluminiowe, to zazwyczaj pierwsze miejsce awarii.
2. Niestaranne prowadzenie przewodów, a może stara izolacja, spowodowały wypalenie podstawy rozdzielnicy. Tak duże uszkodzenie, to nie wynik pojedynczego zwarcia, ale długotrwałego przepływu dużego prądu.
3. Przegrzana obudowa, nie w miejscu powyższego zwarcia, wskazuje na długotrwałe obciążanie przewodów nadmiernym natężeniem prądu.
Czy kiedykolwiek tam był wykonywany przegląd? Ten obowiązkowy, pięcioletni.
Wymiana instalacji
Klient poprosił o wymianę bezpieczników na większe, bo wyłączały zasilanie w kuchni. Po podstawowym sprawdzeniu kondycji instalacji okazało się, że jest na granicy możliwości technicznych, bez żadnych możliwości usprawnienia, przegrzana w wielu punktach.
Klient od dawna planował remont, więc potrzeba kompletnej wymiany instalacji elektrycznej przyspieszyła decyzję.
W części pomieszczeń, gdzie były jedynie pojedyncze przewody, bruzdy zostały wycięte aby ograniczyć prace wykończeniowe.
Tam gdzie klient planował większy remont, oraz z racji ilości przewodów, wykuto szersze i głębsze bruzdy.
Nową rozdzielnicę wmontowano w istniejącą wnękę w murze, tuż obok licznika.
Domek letniskowy
Bardzo wdzięczna praca przy wykonaniu prostej i efektownej instalacji elektrycznej w domku letniskowym.
Czarne przewody, dopuszczone do stosowania na materiałach palnych, poprowadzone wprost na drewnianej ścianie; wszystkie zamocowane metalowymi uchwytami. Do tego wszystkie gniazda, włączniki oraz puszki łączeniowe również czarne. Całość dopełnia przemalowana na czarno metalowa rozdzielnica.
Klient dostarczył stare przemysłowe lampy, świetnie pasujące do budynku.
Korozja uziomu
Uziom to elementy metalowe umieszczone w ziemi, lub betonie, mające z nią jak najlepszy kontakt. Dwa podstawowe powody dla których wykonywane są uziomy:
– ochrona odgromowa
– ochrona przeciwporażeniowa.
Ocynkowana bednarka po pół roku w ziemi.
Ogromna większość uziomów wykonywana jest obecnie z ocynkowanej bednarki, głównie z racji kosztów oraz przyzwyczajeń projektantów i wykonawców. O ile dekady wstecz, kiedy wiedza w tym zakresie nie była tak, nomen omen, dogłębna, używanie ocynkowanych bednarek było usprawiedliwione. Dzisiejszy dostęp do literatury technicznej nie uzasadnia tak lekkomyślnego ich zastosowania.
Każdy z nas widział wiele metalowych konstrukcji zabezpieczonych ocynkiem: płoty, wiaty, blachy, siatki i wiele innych, a ich jedynymi wrogami są deszcz oraz słońce. W ziemi istnieją zgoła inne warunki pracy, jak ciągła wilgotność i przede wszystkim odczyn gleby. Ziemia może być od silnie zasadowej do ekstremalnie kwaśnej. Cynk jest w stanie przetrwać stosunkowo długo w relatywnie nieagresywnych warunkach. Im warunki glebowe są trudniejsze, tym szybciej następuje korozja cynku, a niechroniona stal koroduje jeszcze szybciej.
Rysunek ilustruje odporność na korozję: a) cynk, b) miedź, c) cyna
Najlepszą opcją jest wykonanie uziomu fundamentowego, czyli ułożenie NIECYNKOWANEJ bednarki w betonie, najlepiej połączonej ze zbrojeniem fundamentu. Tak długo jak beton jest szczelny oraz bez pęknięć, tak długo uziom jest bezawaryjny.
Wszystkie inne formy uziomu, parafundamentowy i szpilkowy, są narażone na korozję ze względu na warunki glebowe. Wykonanie wspomnianych uziomów tak, aby były trwałe, wymaga wielokrotnie większych kosztów i poprawności montażu.
PEN, przewód ochronno-neutralny
Wpis powstaje w odpowiedzi na dyskusję z klientem oraz administracją pewnej spółdzielni mieszkaniowej.
W obowiązującej normie PN-HD 60364-5-54:2010 jest napisane:
Cytat: |
543.4.1 Przewód PEN może być używany w instalacjach elektrycznych ułożonych na stałe i, z przyczyn mechanicznych, powinien mieć przekrój nie mniejszy niż 10 mm2 dla żył miedzianych i 16 mm2 dla żył aluminiowych. |
W Polsce niemal całość sieci dystrybucyjnej pracuje w systemie TN, co między innymi oznacza, że przewód neutralny N wychodzący z najbliższego transformatora jest uziemiony. Taki sam potencjał ziemi musi mieć przewód ochronny PE (potocznie zwany uziemieniem) stosowany głównie w obwodach odbiorczych. Skoro zatem dwa przewody mają w praktyce ten sam potencjał ziemi, więc ze względów praktycznych zawodowa energetyka łączy ich funkcje w jednym przewodzie PEN. Taki system technicznie opisywany jest jako TN-C.
W instalacjach odbiorczych takich jak domy, biura czy warsztaty, wymagane jest okablowanie, które zawiera dwa osobne przewody: neutralny N i ochronny PE, poza przewodami fazowymi L.
Zatem na potrzeby każdej rozdzielnicy w domu, mieszkaniu lub warsztacie rozdziela się jeden wspólny ochronno-neutralny PEN na ochronny PE i neutralny N. Taki system określany jest TN-C-S.